Strona główna / aktualności / Pielęgnacja w sezonie jesiennym.
Jesień to zdecydowanie nasz ulubiony sezon w kosmetologii, a to dlatego, że wraz z mniejszą ilością promieniowania UV można wdrożyć w życie terapie, które działają głębiej, a co za tym idzie przynoszą lepsze rezultaty, którymi po serii zabiegów, można będzie cieszyć się w nowym sezonie wiosennym.
Od czego zacząć pielęgnację jesienną?
Tak naprawdę ile skór, tyle odpowiedzi. Dlatego też każdą terapię w gabinecie kosmetycznym, a już na pewno tą po dłuższej przerwie, warto zacząć od konsultacji z kosmetologiem, najlepiej na żywo, aby móc realnie i skutecznie ocenić potrzeby skóry, a także dobrać odpowiednią pielęgnację domową, która będzie niezastąpionym wsparciem każdego planu beauty.
Posiadaczki skór wrażliwych jesienią powinny pomyśleć najpierw o wzmocnieniu naczyń krwionośnych, które po intensywnym okresie wakacyjnym i wysokich temperaturach potrzebują teraz wyciszenia i regeneracji. Do tego celu sprawdza się najlepiej kuracja chemiczna, a więc oparta na substancjach takich jak witamina C w aktywnej postaci, oraz peelingi, głównie: argininowy, azelainowy, które dodatkowo DELIKATNIE, acz skutecznie, pozwolą pozbyć się martwego, suchego naskórka.
Jeśli mamy do czynienia ze skórą problematyczną to w zależności od stopnia nasilenia trądziku, przebarwień czy blizn warto zacząć od oczyszczenia, delikatnego złuszczenia i odświeżenia skóry. W tym celu polecamy zdecydowanie zabiegi urządzeniem Hydro-oxy, a więc wykorzystujące naturalne właściwości cząsteczki wodoru, soli fizjologicznej i tlenu. Nie ma nic bardziej zaawansowanego i jednocześnie tak naturalnego i bezinwazyjnego w dziedzinie kosmetologii jak oczyszczanie wodorowe, czy oksybrazja.
Na uwagę jesienią zasługują również te cery, którym towarzyszą trudne do usunięcia domowymi sposobami przebarwienia, czy głębsze zmarszczki. Tutaj możemy wykazać się możliwością terapii łączonych, a więc połączenia, jak nazwa wskazuje, więcej niż jednego zabiegu podczas jednej wizyty. Zdecydowanie w obu przypadkach sprawdzą się peelingi chemiczne wraz z mikro-nakłuciami, czyli mezoterapią mikroigłową tzw. dermapenem. Zabieg taki polega na eksfoliacji naskórka, czyli złuszczaniu, przed, po lub w trakcie mikro-nakłuć jednorazowymi igiełkami w dobranej odpowiednio do problemu ilości. Zabieg taki warto wykonać w serii. Mimo, że jest to zabieg mało inwazyjny to jednak zalecamy go wykonać przed wolnym dniem, np. w piątek lub w sobotę. Często dostajemy pytania czy boli. Jest to bardzo indywidualna kwestia, jednak zazwyczaj okazuje się, że strach ma wielkie oczy, a odczucia porównywalne są do… masażu tylko z igiełkami 🙂
Jeśli po przeczytaniu artykułu poczułaś, że chcesz zadbać gruntownie o swoją cerę jesienią, a nie wiesz jaki masz typ skóry, ani jakie są jej potrzeby, zapraszamy do rezerwacji terminu na konsultację. W przypadku konsultacji od razu przed zabiegiem, jest ona darmowa.
Wizytę zarezerwujesz łatwo przez przycisk – rezerwacje na naszej stronie.